Dlaczego piosenka jest tak istotna?
Kiedy zgłaszają się do mnie nowe Pary, które potrzebują pomocy z przygotowaniami do Pierwszego Tańca, pierwsze pytanie jakie zadaję brzmi: „Czy macie już wybraną piosenkę?„.
Dlaczego? Ponieważ wybrana piosenka będzie determinować styl Waszego tańca.
Pierwszy Taniec jest tylko jeden, więc musicie się zdecydować, jaki klimat chcielibyście stworzyć. Może to być: romantyczny przytulaniec, elegancki walc, zmysłowa rumba, energetyczne tango, szalony rock&roll, .. a może zdecydujecie się na mix dwóch piosenek i połączycie style w ramach niespodzianki?
Są pary, którym zależy na zminimalizowaniu ryzyka pomyłki i wybierają proste, rytmiczne piosenki, do których tańczą kroki podstawowe tańca użytkowego. Inne marzą o wirowaniu do walca, a na finał piosenki Panna Młoda frunie w powietrzu podczas spektakularnego podnoszenia. Najczęstszym oczekiwaniem jest „coś ładnego i prostego”, wtedy staramy się dobrać figury adekwatne do ich umiejętności. Uczymy się prowadzenia, partnerki poznają tajniki kobiecej gracji, a Panowie dystyngowanej elegancji. Zdarzają się też Pary, u których już w pierwszej chwili widzę błysk w oku i wiem, że będzie się działo… Naszymi rekordzistami jest para, z którą stworzyłam 4-minutową choreografię do fragmentów 9 totalnie różnych piosenek (początkowo plan był na 15 utworów, co trwałoby 6:30 min). Zatańczenie jej wymagało od Młodych nauczenie się 7 różnych rodzajów tańca, w tym m.in. walca angielskiego, walca wiedeńskiego, samby, salsy, rock&rolla czy bachaty. Udało się? Pewnie, że tak, zdjęcia z ich tańca są w naszych folderze „Klienci”.
6 zasad w wyborze piosenki do Pierwszego Tańca
Co należy wziąć pod uwagę wybierając muzykę do Pierwszego Tańca? Poniżej znajdziecie 6 zasad, którymi warto się kierować.
-
Jeżeli planujecie stworzenie choreografii, miejcie świadomość, że będziecie ją powtarzać 10, 20, 30, 50, czy 100 razy. Za każdym razem do tej samej piosenki. Istnieje ryzyko, że jeśli zdecydujecie się na swoją ulubioną, ukochaną, jedyną i niepowtarzalną, „Waszą” piosenkę, przyjdzie moment, kiedy nie będziecie mogli jej słuchać. W najlepszym wypadku będziecie musieli sobie zrobić od niej odwyk na jakiś czas, aby w przyszłości znowu móc się nią cieszyć i wspominać ze łzą wzruszenia w oku. W najgorszym wypadku (mówiąc wprost) obrzydnie Wam tak bardzo, że przestaniecie ją lubić lub kojarzyć Wam się będzie tylko z przygotowaniami tańca, a nie z początkami rozkwitającej miłości. Decyzja należy do Was, czy chcecie ryzykować.
-
Rytm piosenki – czy go słyszycie? Jeśli nie słyszycie żadnego rytmu w żadnej piosence, to najlepiej skonsultować się z kimś, kto go naturalnie słyszy 😉 Jeśli z reguły słyszycie, a w tej konkretnej coś nie bardzo… to lepiej odpuśćcie. Taniec przed grupą ludzi, którzy na nas patrzą, zawsze mniej lub bardziej nas stresuje. Stres wywołuje w ludziach różne reakcje. Często ze stresu gubimy rytm lub zapominamy kroki. Nie warto więc zwiększać ryzyka.
-
Rytm piosenki – czy jest stały? W większości piosenek rytm jest stały, jednak artyści czasami puszczają wodze swojej wyobraźni i tworzą pewnego rodzaju wariacje. Mówiąc prostym językiem, aby było wiadomo o co chodzi: czasami można zauważyć, że piosenka „spowalnia” lub „przyspiesza” lub następuje cisza, po której ciężko wyczuć, kiedy znowu pojawią się dźwięki. Tego typu utworów nie polecam, z tego samego powodu co w poprzednim punkcie. Jeśli jednak znacie ją już tak dobrze, że z dokładnością dyrygenta wiecie gdzie, jaka zmiana w rytmie się pojawia i kiedy jaki dźwięk/cisza nastąpi, nie widzę przeciwwskazań – warunek konieczny, musicie oboje ją tak dobrze znać.
-
Długość utworu. Jak długa jest piosenka? Jak długo chcecie tańczyć? Czy jeśli piosenka trwa 6 minut, to jest wcześniej jakiś moment, gdzie pasowałoby ją uciąć lub wyciszyć? O tym, jak długi powinien być Pierwszy Taniec będę, pisać w osobnym wpisie.
-
Czy mamy dostęp do nagrania dobrej jakości? Wiele par ściąga piosenki z internetu. Warto zwrócić uwagę na jakość nagrań. Jeśli są to gotowe covery lub sami planujecie ją po swojemu przerobić (o tym będę jeszcze pisać), skonsultujcie się z osobą, która ma o tym pojęcie (może Wasza orkiestra lub DJ weselny). Warto sprawdzić na sprzęcie, który będzie na Waszym weselu, czy dobrze brzmi. Ten sam utwór może inaczej brzmieć na laptopie w 10-metrowym pokoju, a inaczej na profesjonalnym głośniku w sali, która mieści 250 osób.
-
Co słyszymy w piosence? Czy ma klasyczny układ: wstęp, zwrotka, refren, zwrotka, refren/finał. Czy może refren i zwrotka mają podobną dynamikę? Wtedy ciężko będzie zrobić spektakularny finał, jeśli piosnka nie ma takiego charakterystycznego momentu typu „boom”. Układ piosenki ma zdecydowany wpływ na to, w jakim charakterze będzie Wasze choreografia.
Mogłabym tu jeszcze pisać długą listę kolejnych punktów, ale nie chcę Was zniechęcić. Najważniejsze informacje już są opisane i na początek spokojnie wystarczą.
Czy powyższe wskazówki był dla Was pomocne? Jest coś, o czym chcielibyście przeczytać?
Zapraszam do komentowania i śledzenia kolejnych wpisów.
Zostaw Komentarz